Najnowsze komentarze
CBR 125, można polatać :) Jakbyco ...
Thomsonicus do: Bieszczady i Słowacja
Też ostatnio tam latałem, na prawd...
Ciekawy wpis też jestem z okolic Ł...
zlinkanaszyji do: Bieszczady i Słowacja
Witam, ciekawy wpis, lecz bardziej...
Więcej komentarzy
Ulubieni blogerzy
<brak ulubionych blogerów>
Moje miejsca
<brak wpisów>

15.08.2010 18:29

Bieszczady i Słowacja

Witajcie wszyscy, to mój pierwszy wpis, napewno nie ostatni.

Wczoraj o 6 rano ruszyliśmy z Łańcuta do Sanoka w 2 NSR i 1 CBR 125. Jadąc przez Dynów przygotowaliśmy sie na to co czeka nas przez cały dzień. Były całkiem przyjemne winkle, droga w miarę pusta więc można było conieco rozgrzać oponki :) W Sanoku dołączył do nas Kamil jeżdżący jak większość ekipy NSRką. Bez dłuższego namysłu popędziliśmy na Bezmiechową. Następnie pojechaliśmy do Olszanicy po olej do naszych sprzętów. Przy okazji zatrzymaliśmy sie przy pałacu robiąc półgodzinną przerwę. Olej zalany, można ruszać. Oczywiście jak większość ludzi przyjeżdzających w Bieszczady pojechaliśmy nad Solinę. Krótki spacer po tamie i jedziemy dalej. Wracamy do Zagórza robiąc przy okazji zakupy i wstępujemy zobaczyć Kamień Leski. Jedziemy w stronę Słowacji, przez Komańczę gdzie tankujemy sprzęty. Przed samą granicą PL-SK w Radoszycach CeBeR traci światełka - powód - spalony bezpiecznik. Gdy wszystko już prowizorycznie naprawione, ruszamy dalej. Przez Medzilaborce ruszamy na Humenne gdzie zawracamy. W drodze powrotnej pomyliłem zjazd z ronda i po 15 km kończy się asfalt i zaczyna polna droga. No cóż, zawracamy i teraz patrząc dokładnie na znaki jedziemy już dobrą drogą. W Zagórzu żegnamy się z Kamilem i pomykamy w strone domu. Przerwa na zakupy w Sanoku i można jechać. Tankowanie i przy okazji robimy porządek z bezpiecznikiem, kupując nowy. Wracamy przez Rzeszów, im bliżej miasta tym większy ruch. Przed Lańcutem dolewam oleju i wracam na Leżajsk. Do domu zawitałem około 23. 

 

NSR dzielnie zniosła 550 km, zadowoliła się tylko 4,25l/100km, chociaż nie miała lekko. Każdemu polecam podobną wyprawę, piękne widoki, serpentyny itd.

 

Lewa w Górę!

 

P.S.: Zdjęcia są w galerii. 

Komentarze : 4
2010-08-17 20:12:52 BartMoto

CBR 125, można polatać :) Jakbyco wszyscy chętni niech piszą na GG 3633570 :)

2010-08-16 14:15:10 Thomsonicus

Też ostatnio tam latałem, na prawdę polecam te trasy. Okolice Ustrzyk Dolnych po prostu urzekają; asfalt w miarę dobry, zakrętów pełno a widoki przepiękne. Polecam!

2010-08-15 21:01:57 CBR 125

Ciekawy wpis też jestem z okolic Łańcuta może kiedyś sobie pojeździmy razem ; )
LWG

2010-08-15 19:47:25 zlinkanaszyji

Witam, ciekawy wpis, lecz bardziej cieszy mnie to, ze jestes z okolic Łańcuta a ja właśnie mieszkam w Łańcucie ;)

Pozdro

  • Dodaj komentarz

Tagi

NSR (2), nsr bartmoto 125 (1)

Archiwum

Kategorie